Przepraszam za odkopanie tematu ale chciałbym zapytać, czy to co autor tego artykułu:
http://kasze.ijon.info/index.php/105/pa ... d-windows/ napisał o Ext2fsd to prawda?
Psuje on system plików ext3?
Czy używając Ext2fsd do słuchania muzyki w Windows z partycji linuksowych ext3 oraz do grania w gry spod Windowsa na tych partycjach mogę sobie zniszczyć system (nie mówię tu o bezmyślnym usuwaniu plików konfiguracyjnych Linuksa z poziomu Windows)? Tylko gry + muzyka.
[+] Odczyt dysku ext3 pod Windowsem - inaczej niż EXT2IFS?
Co rozumiesz przez
Ext2fsd nie ma pełnej implementacji dziennika w ext3, dlatego czasem może zrobić coś dziwnego jeżeli włączysz zapis na takiej partycji. Z ext2 już nie ma takich problemów, ale brak dziennika, to jednak strata. Na stronie http://www.ext2fsd.com/?page_id=25 (ang.) masz wymienione co ext2fsd obsługuje, a czego nie.
Ja u siebie zrobiłem w ten sposób, że partycje /home i / zamontowałem tylko do odczytu i mam jedną wspólną sformatowaną na ext2 z prawem do zapisu. Zawsze lepsze ext2 niż jakiś vfat i jego ograniczenia.
P.S. A może ktoś wie jak zrobić żeby ext2fsd zapisywał pliki jako inny użytkownik, a nie root bo później jest dużo zabawy z właścicielem (chown) plików pod Linuksem.
:idea: Ad. P.S.
Okazuje się, że to dość prosta sprawa. Wystarczy aby katalog główny partycji miał ustawione odpowiednie chown, a później katalogi stworzone przez ext2fsd dziedziczą właściciela 
Pozdrawiam.
Jeżeli chodzi Ci tylko o słuchanie muzyki z partycji ext3, to wystarczy zamontować partycje pod Windows z atrybutem tylko do odczytu i nie musisz się martwic o jakieś ,,zniszczenia'', ciesząc się muzyką. Co do gier to nie bardzo rozumiem - chcesz instalować gry pod Windows na partycji linuksowej?Tylko gry + muzyka
Ext2fsd nie ma pełnej implementacji dziennika w ext3, dlatego czasem może zrobić coś dziwnego jeżeli włączysz zapis na takiej partycji. Z ext2 już nie ma takich problemów, ale brak dziennika, to jednak strata. Na stronie http://www.ext2fsd.com/?page_id=25 (ang.) masz wymienione co ext2fsd obsługuje, a czego nie.
Ja u siebie zrobiłem w ten sposób, że partycje /home i / zamontowałem tylko do odczytu i mam jedną wspólną sformatowaną na ext2 z prawem do zapisu. Zawsze lepsze ext2 niż jakiś vfat i jego ograniczenia.
P.S. A może ktoś wie jak zrobić żeby ext2fsd zapisywał pliki jako inny użytkownik, a nie root bo później jest dużo zabawy z właścicielem (chown) plików pod Linuksem.
:idea: Ad. P.S.


Pozdrawiam.