Witam serdecznie!
Sytuacja wygląda tak:
Lokalizacja A posiada dwa komputery, które muszą łączyć się z serwerem poprzez VPN, lokalizacja ta posiada łącze DSL ze stałym IP.
OpenVPN skonfigurowane jest z użyciem certyfikatów, jako tunel.
Problem polega na tym, że dopóki połączony jest jeden komputer z lokalizacji A z serwerem to wszystko działa prawidłowo. Natomiast, gdy połączę drugi komputer z tej lokalizacji to pierwszy traci połączenie i odwrotnie, gdy komputer pierwszy połączę, to drugi traci połączenie. Problem nie występuje, gdy łączę komputery z różnych lokalizacji (różne adresy IP).
Co i jak trzeba zrobić, aby komputery nie konkurowały o połączenie?
Szukałem różnych poradników, ale wszystkie omawiają połączenie jednego komputera z jednej lokalizacji. Czy jest to w ogóle możliwe?
Pozdrawiam, Grzesiek.
Edycja:
A tak mnie naszło teraz, czy w lokalizacji A nie powinienem postawić małego ruterka w postaci komputera i na nim skonfigurować odpowiednio OpenVPN client do serwera w centrali aby uniknąć powyższego problemu z konkurowaniem komputerów?
OpenVPN, kilka komputerów z jednej lokalizacji
Ja ci odpowiem tak, że w firmie stoi sobie ruter z Debianem i na nim też jest serwer OpenVpn.
Ruter jest na innym adresie publicznym gdyż w firmie mam do dyspozycji 3 adresy zewnętrzne.
Ludzie w firmie na tym drugim łączu uzyskują połączenie bez problemu i nic nie konkuruje o adres. Tak więc nie jestem pewien ale to chyba nie jest wina jako tako vpn tylko coś u Ciebie.
Ruter jest na innym adresie publicznym gdyż w firmie mam do dyspozycji 3 adresy zewnętrzne.
Ludzie w firmie na tym drugim łączu uzyskują połączenie bez problemu i nic nie konkuruje o adres. Tak więc nie jestem pewien ale to chyba nie jest wina jako tako vpn tylko coś u Ciebie.