nie mog

[Gzehó]

Cześć.

To mój pierwszy post u Was.

Z racji na nadmiaru czasu postanowiłem wreszcie spełnić swoje marzenie i dowiedzieć się czegoś więcej na temat systemu Linuksa oraz konfiguracji serwera opartego na nim.

Na dzień dzisiejszy wygląda to tak, że zainstalowałem najnowszego Debiana, skonfigurowane DHCP i póki co prosty firewall dla udostępniania internetu dla kilku komputerów w mojej domowej sieci.

Aby sobie z tym poradzić korzystam z wielu dosyć starych poradników, są mocno przeterminowane dlatego całość idzie stosunkowo mozolnie, jednak cały czas sobie radziłem.

Problem pojawił się z serwerem FTP. Chciałem uruchomić serwer proftpd jednak mimo kombinacji z jego konfigiem cały czas napotykam problemy.

Większość konfigów nie ma zdefiniowanego:

Kod: Zaznacz cały

DefaultAddress

i wtedy dostaję taki komunikat:

Kod: Zaznacz cały

Starting ftp server: proftpd - warning: unable to determine IP address of 'DEBIAN'

Z kolei gdy podaję adres 192.168.0.1 to niby wtedy rusza:

Kod: Zaznacz cały

Starting ftp server: proftpd - setting default address to 192.168.0.1

Jednak gdy wpiszę:

Kod: Zaznacz cały

proftpd status

Kod: Zaznacz cały

ProFTPd is started in standalone mode, currently not running.

I wygląda na to, że jednak nie rusza? Nie potrafię się na niego za nic dostać.

Sieć zbudowana jest z:

• rutera wifi, który jest jednocześnie bramą pod adresem 192.168.1.1 i ustawiłem na nim przekierowanie portu 21 dla adresu IP serwera,
• serwer przez eth0 pobiera adres z routera(dhcp, jednak za każdym razem ten sam),
• serwer przez eth1 udostępnia dalej, podsieć 192.168.0.0 czyli serwer to 192.168.0.1 i komputery w sieci kolejno 192.168.0.2 i tak dalej.

Nie bardzo wiem co jest u mnie nie tak, jeśli ktoś może pomóc to będę wdzięczny.

Pozdrawiam.

[Karol Mrozik]

Sprawdź w pliku:

Kod: Zaznacz cały

/etc/inetd.conf

czy masz usunięty znak # przed wpisem:

Kod: Zaznacz cały

ftp stream tcp nowait root /path/to/proftpd proftpd

W:

Kod: Zaznacz cały

/etc/proftpd.conf

IP i nr portu.

A co mówią logi?

[lessmian2]

Sprawdź w pliku:
Kod:
/etc/inetd.conf

Karolu, a po co tu inetd skoro proftpd działa w trybie standalone?

Starting ftp server: proftpd - warning: unable to determine IP address of 'DEBIAN'

Gzehó, uzupełnij plik /etc/hosts poprawnymi danymi w takim formacie:

Kod: Zaznacz cały

IP FQDN hostname

np

Kod: Zaznacz cały

1.2.3.4 localhost.localdomain localhost

[Gzehó]

No więc tak, zabawa dla mnie to przednia jak motam się i nie wiem co i jak?

Co do:

Kod: Zaznacz cały

/etc/inetd.conf

To owszem było odznaczone, jednak nieco inaczej:

Kod: Zaznacz cały

tp     stream  tcp     nowait  root    /usr/sbin/tcpd /usr/sbin/proftpd

No ale skoro kolega mówi, że nieistotne to nie ruszam.

W konfigu proftpd podawałem tzw. "DefaultAddress" i to wiele nie dawało (no chyba, że coś mieszam), numer portu zdefiniowany jako 21.

A co do logu, to np. w daemon.log jest:

Kod: Zaznacz cały

Mar  9 09:33:15 DEBIAN proftpd[8268]: hosthost.pl - Failed binding to ::, port 21: Adres jest juĹź w uĹźyciu
Mar  9 09:33:15 DEBIAN proftpd[8268]: hosthost.pl - Check the ServerType directive to ensure you are configured correctly.

Jednak pewnie idzie o jakiś inny log, a ja tego nie ogarniam.

Co do:

Kod: Zaznacz cały

/etc/hosts

Zawartość pliku u mnie:

Kod: Zaznacz cały

127.0.0.1       localhost
192.168.0.1     hosthost.pl
# The following lines are desirable for IPv6 capable hosts
::1     localhost ip6-localhost ip6-loopback
fe00::0 ip6-localnet
ff00::0 ip6-mcastprefix
ff02::1 ip6-allnodes
ff02::2 ip6-allrouters
ff02::3 ip6-allhosts

Rozumiem, że jest on niepoprawnie edytowany?

Edycja:
Oj jest na pewno źle, przynajmniej z tego co w sieci wyszperałem.

Nie potrafię tego przyswoić?

Maszyna od strony lokalnej widziana pod adresem 192.168.0.1 od strony rutera widziana pod adresem 192.168.1.157 i wyjście na świat 88.xxx.xxx.xx (na ruterze przekierowanie portu 21 na 192.168.1.157).

Mam nadzieję, że kiedyś nie będę miał problemów z takimi bzdurami, a i sam będę służył pomocą.

[bbmti]

Witam,
A więc tak jak mówi log:
[quote]

Kod: Zaznacz cały

A co do logu, to np. w daemon.log jest:[code]Mar  9 09:33:15 DEBIAN proftpd[8268]: hosthost.pl - Failed binding to ::, port 21: Adres jest juĹź w uĹźyciu
Mar  9 09:33:15 DEBIAN proftpd[8268]: hosthost.pl - Check the ServerType directive to ensure you are configured correctly.

[/QUOTE]

Port 21 jest w użyciu. Wygląda na to, że inetd zajął port.
Jeżeli chcesz aby serwer działał jako standalone to zahaszuj to

Kod: Zaznacz cały

#tp     stream  tcp     nowait  root    /usr/sbin/tcpd /usr/sbin/proftpd

Następnie polecenie:

Kod: Zaznacz cały

netstat -anp | grep 21

zobaczysz coś podobnego jak to:

Kod: Zaznacz cały

tcp        0      0 0.0.0.0:21              0.0.0.0:*               LISTEN      3256/proftpd - ZAMIAST PROFTPD MOZE BYC INETD!!!!!!

Teraz piszesz:

Kod: Zaznacz cały

kill -9 [b]3256[/b]   --  podając swój numer procesu

Teraz zakładając, że konfig proftp jest właściwy:

Kod: Zaznacz cały

/etc/init.d/proftpd stop
/etc/init.d/proftpd start

Sprawdź w logu czy nie ma błędów.

[bbmti]

Tak, po to są konta ANONYMOUS

[bzyk]

Hej raz jeszcze.



Jednak jeszcze mam pytanie jedno, otóż chciałbym móc korzystać z FTP również w taki sposób, by komuś wysłać link formatu:

Kod: Zaznacz cały

FTP://xx.xx.xx.xx/~user/plik.jpg

Tak by ten bez logowania mógł go zobaczyć, lub pobrać bez praw modyfikacji czy zapisu. Czy od tego są konta "anonymouse"?

Możesz korzystać z ,,anonymous'', ale według mnie to nie jest zbyt dobre rozwiązanie. No chyba, że tego konta ,,anonymous'' uruchomisz z głową, i nie dasz tam możliwości zapisywania plików. Bo jak dasz, to możesz po jakimś czasie niemile się zdziwić. W sieci krążą boty, które wyszukują takie konta, i wykorzystują je do niecnych celów.

Możesz też zrobić normalne konto (oczywiście bez powłoki ang. shell), i wysyłać link w formacie:

Kod: Zaznacz cały

ftp://user :p assword@moj.serwer.ftp

[Gzehó]

Mnie by to ew. było potrzebne by np. wklejać na jakieś fora linki do zdjęć w tagach

[bzyk]

To dlaczego [url]ftp://?[/url] Nie lepiej [url]http://?[/url]

[Gzehó]

No racja, faktycznie kiedyś miałem konta FTP w Gliwicach u providera i było http:// jak byk

A powiedzcie mi jeszcze jedno, uruchomiłem sobie te FTP na łączu o maksymalnej przepustowości gdzieś powiedzmy 20Mbit/10Mbit, przy największym obciążeniu spada gdzieś do 6Mbit/3Mbit i teraz z innego łącza (6Mbit vectra) próbowałem coś pobrać z tego mojego domowego FTP i transfer to żałosne 20kB/sek.