Jeśli okaże się, że to problem błędów na dysku, to temat można nawet wywalić, ale jeszcze nie mam 100% pewności.
Dodane:
Dysk podzieliłem na partycje od nowa i udało się zainstalować GRUB-a w /dev/sda2 i to działa. Dla mnie więc temat jest wyczerpany, przepraszam, że zawracałem Wam głowę.
Wygląda na to, że wina była po mojej stronie, mam jednak zastrzeżenia.
Instalator GRUB-a źle oznacza dyski. Mam dysk podłączony na pewno jako drugi (ang. secondary slave), tak to np. widzi GParted i powinien to być więc hdd albo przynajmniej sdd (chociaż to nie jest SATA).
Według GRUB-a miejsce powinno nazywać się (hd3,1). A instalator zadziałał poprawnie dopiero na /dev/sda2 (pewnie zadziałałoby też (hd0,1) i być może /dev/hda2 ale nie miałem okazji wypróbować).
Po drugie, GRUB częściowo zainstalował się po "błędnym" wskazaniu dysku. Po komunikacie, że nie może się zainstalować, zmieniłem na LILO, ten to już w ogóle coś namieszał, bo uparcie pytał się o mbr. Po restarcie wyświetliło GRUB i jakiś znak zachęty, że niby mam tam coś wpisywać zamiast wybierać system.
