Strona 2 z 2

Re: sens szyfrowania dysku

: 13 października 2016, 19:38
autor: lizard
Zastanawiałem się kiedyś, czy LUKS zamazuje klucz podczas zamykania systemu, ale pozostawiłem to mądrzejszym ode mnie.

Pozostaje kwestia "wścibskiej pokojówki", która podmienia program rozruchowy na taki, który zapisuje wprowadzone hasło.

Re: sens szyfrowania dysku

: 14 października 2016, 11:15
autor: Xela
lizard pisze:Pozostaje kwestia "wścibskiej pokojówki", która podmienia program rozruchowy na taki, który zapisuje wprowadzone hasło.
Ten problem też da się obejść, wrzucając bootloader, jajko i initrd przykładowo na pena lub/i robiąc kopię mbr. Ale to jakiś skrajny przypadek wymieniasz. Nie oszukujmy się, jeżeli potencjalny agresor posiada fizyczny dostęp do twojej maszyny to ta maszyna przestaje być twoja.
etrollo pisze:Szyfrować raczej powinno się to co chcemy chronić. Cały system to chyba nie ma sensu bo za każdym razem trzeba wpisywać to przeklęte hasło.
Dla mnie najważniejszy jest system i to właśnie go należy chronić, jeżeli jest zaszyfrowany masz przynajmniej pewność, że nikt go nie zmodyfikował. Ja mam zasadę albo szyfruję wszystko albo nic.
Ćwicz pamięć, jeżeli nie jesteś w stanie zapamiętać kilkunastu znaków :)

Re: sens szyfrowania dysku

: 29 czerwca 2017, 09:36
autor: NieGooglujMnie
<>

Re: sens szyfrowania dysku

: 23 października 2017, 21:15
autor: arturromarr
Czy możecie polecić jakiś program do zabezpieczenia katalogu z kilkoma plikami (nie chciałbym tworzyć całej partycji szyfrowanej). Nie zakładam, że będę inwigilowany przez wywiady obcych mocarstw, chodzi mi tylko maksymalne utrudnienie dostępu do kilku prywatnych plików z poziomu laika.
Czy EncFS i Cryptkeeper by się nadawały?
Zulucrypt jest tylko do całych partycji?

Re: sens szyfrowania dysku

: 24 października 2017, 10:44
autor: dedito
Dla kilku plików to sobie archiwum na hasło utwórz.

Re: sens szyfrowania dysku

: 17 grudnia 2017, 19:26
autor: arturromarr
Zaistalowałem sobie: Cryptkeeper i wydaje mi się, że to jest to o co mi chodziło.
Mam jednak problem z otworzeniem zaszyfrowanego katalogu na innym komputerze.
Pop przegraniu plików i wybraniu: Importuj katalog EncFs podaje, że nieprawidłowe hasło.
Czy to może być wina tego, że na drugim komputerze mam jeszcze Debiana 8 i starszą wersję Cryptkeeper?
Czy może jest jakaś metoda otwierania katalogów przekopiowanych z drugiego komputera?