Jak to zwykle bywa jestem zupełnie zielony w Linuksie (wczoraj go zainstalowałem) i mam taki oto problem:
Po skonfigurowaniu połączenia internetowego, ustaleniu adresów przez ifconfig i dodanie wpisów w tablicy route wszystko działa, mogę łączyć się przez puttiego itp. ogólnie gitara. Niestety po każdym restarcie komputera ustawienia się resetują, eth0 jest wyłączony, a tablica route jest pusta. Jedyne co zostaje to zainstalowany openSSH-server itd.
Proszę po rade bo tym razem google jakoś nie chce mi pomóc. Więc pewnie to coś prostego :mrgreen:
[+] Samoistny reset ustawie
A w
jakie masz wpisy?.
Kod: Zaznacz cały
/etc/network/interfaces
Kod: Zaznacz cały
auto lo
iface lo inet loopback
iface eth0 inet static
address 192.168.1.3
netmask 255.255.255.248
gateway 192.168.1.1
Ja mam taki wpis
i powiem szczerze że nie mam żadnych problemów z siecią. Z tego co widze to masz błędy w adresach IP i w bramie , ale to pewnie literówka ;-) . Korzystam z DHCP , więc może spróbuj w ten sposób - net mi "wstaje" w każdym miejscu w którym jestem aa w wielu miejscach korzystam i naprawdę nic nie musze robić ;-)
W /etc/hosts dodawałeś jakiś wpis?.
Kod: Zaznacz cały
# This file describes the network interfaces available on your system
# and how to activate them. For more information, see interfaces(5).
# The loopback network interface
auto lo
iface lo inet loopback
# The primary network interface
allow-hotplug eth0
iface eth0 inet dhcp
W /etc/hosts dodawałeś jakiś wpis?.
Brakuje
przed
Kod: Zaznacz cały
auto eth0
Kod: Zaznacz cały
iface eth0...
Tak chodziło o
dzięki wielkie, hehe mogłem się domyślić bo w manualu ifup pisze że dotyczy wszystkich interfejsów ustawionych na auto ;-)
Kod: Zaznacz cały
auto eth0