Wtyczka do czytnika pdf - t

Tematy związane z oprogramowaniem, instalacją, konfiguracją
biolkell
Beginner
Posty: 110
Rejestracja: 06 sierpnia 2013, 21:34

Wtyczka do czytnika pdf - tłumacz

Post autor: biolkell »

Czy spotkał się ktoś z przeglądarką plików PDF, posiadającą opcję tłumacza, czyli po najechaniu na nieznane słowo lub zdanie dostajemy bezpośrednio tłumaczenie bez zaglądania do słownika lub skakania po oknach.

Pod firefox (iceweasel) odpowiednik to np.: Qucik Translator 1.0
Awatar użytkownika
Rafal_F
Moderator
Posty: 2350
Rejestracja: 29 sierpnia 2008, 16:45

Post autor: Rafal_F »

O takiej wtyczce nigdy nie słyszałem. Ale wcześniej korzystałem z kydpdict. Jest to interfejs qt pod słowniki YDP. Można w nim zaznaczyć przechwytywanie schowka. W linuksie jest kilka rodzajów schowków. Jednym z najbardziej podstawowych jest ten do którego kopiuje się tekst zaraz po zaznaczeniu. Czyli nie trzeba wciskać żadnych kombinacji klawiszy. W związku z tym że aby zaznaczyć słowo wystarczy je dwukrotnie kliknąć i pojawi się okienko programu z tłumaczeniem tego słowa. Może nie do końca o to chodziło, ale nie jest to też specjalnie uciążliwe.

Niestety program od dłuższego czasu nie był rozwijany i nie współpracuje z aktualnymi wersjami bibliotek QT. Należałoby go trochę przebudować ale nikomu się chyba nie chce.

Jak nie znajdziesz takiej wtyczki, to możesz spróbować poszukać podobnego programu.
biolkell
Beginner
Posty: 110
Rejestracja: 06 sierpnia 2013, 21:34

Post autor: biolkell »

Jutro postaram się przetestować na wirtualnej maszynie, po testach na produkcję - opiszę jaki bigos wyszedł.
Jak oceniasz poprawności tłumaczenia w przypadku publikacji dotyczących zagadnień związanych z IT, psychologią, fizyką i astronomią?

W sumie w drugą stronę można pokusić się o eksport pdf do html, czytać przez Iceweasel z pomocą programu Quick Translator.
Awatar użytkownika
Rafal_F
Moderator
Posty: 2350
Rejestracja: 29 sierpnia 2008, 16:45

Post autor: Rafal_F »

To zależy od słownika, nie wiem czy słowniki YDP zawierają takie pojęcia. Do takich rzeczy czasem można znaleźć różne specjalistyczne słowniki. Czasem w podręcznikach akademickich z tyłu są tłumaczenia specyficznych pojęć.

I jeszcze jedna sprawa: szukasz translatora czy słownika? Pierwsze tłumaczy całe zdania (czasem z uwzględnieniem kontekstu - zależnie od poziomu zaawansowania translatora), drugie służy do tłumaczenia poszczególnych wyrazów.
ODPOWIEDZ