Strona 1 z 6

Debian - dokąd to zmierza?

: 09 lipca 2008, 11:41
autor: SobonPiotr
Dawno temu instalowałem sobie Debiana, była to jeszcze wersja opatrzona numerkiem 3.x, ale niestety wszystko mi padło, a mi nie udało się tego naprawić, zrezygnowałem i wróciłem wiadomo gdzie. Czekałem sobie cierpliwie na następną numerkową wersję i czytałem kilka poradników jak poradzić sobie z podstawami.
Przyszedł Debian 4.x, nagrał się pięknie i wszystko działało jak powinno (z lekką pomocą forumowiczów). Szybko też przesiadłem się na wersję unstable i tak sobie tutaj zostałem do tej pory.

Właśnie, siedzę sobie na wersji unstable i ciągle narzekam na ten system. Nie wiem czemu, ale ostatnimi czasu wszystko się sypie. Najnowsze jądro instalowane z repo wywala błąd podczas próby instalacji sterowników NVidia (że niby jądro stworzone dla Xen`a). To samo tyczy się konfiguracji xservera, konfiguracja jest szczątkowa, a twórcy tego niewiele robią, by to zmienić. Wine? Jesteśmy daleko w tyle, Ubuntu dawno nas prześcignęło z wersją swoją, a nasza działa tak sobie. DigiKam wykrywa aparaty dopiero po długim czasie kombinowania. I jeszcze błędy aptitude?

Co się dzieje z Debianem? Co się dzieje z polską wersją tego systemu? Dokąd to zmierza? :}

: 09 lipca 2008, 13:06
autor: velmafia
Co się dzieje z Debianem? Co się dzieje z polską wersją tego systemu? Dokąd to zmierza? :}
takie pytanie kieruj do deweloperów, nie userów, a poza tym zawsze możesz zmienić system i nie marudzić.

Debian był/jest dystrybucją w której czasami trzeba coś pogrzebać i konfigurować "z palca", szczególnie jak się jedzie na wersji unstable.

: 09 lipca 2008, 14:08
autor: borlus
Debian był/jest dystrybucją w której czasami trzeba coś pogrzebać i konfigurować "z palca", szczególnie jak się jedzie na wersji unstable.
Racja. W każdej dystrybucji, niekoniecznie w Debianie, trzeba co nieco pogrzebać. Chociaż swoją drogą, obiło mi się o uszy, że społeczność deweloperska "obija się" ostatnimi czasy...

: 09 lipca 2008, 14:43
autor: giaur
Hm potwierdzam, cos niedobrego sie dzieje - ostatnio widze coraz wiecej wpadek.
- zle skompilowane jądro (tylko dla 32-bit)
- zle skompilowane vlc - nie odwarzal xwid/divx (juz poprawione)
- zle skompilowany xorg (u mnie nie chcial wstac po instalacji, ale to szybko poprawili). I druga rzecz - szczatkowa konfiguracja, jak sie zdaje to problem tylko w debianie
- iceweasel jak sie zdaje ciagle jest w wersji beta (dane z dzisiaj 3.0RC2) - opoznienie juz spore

Niby to Sid i cos moze nie dzialac od czasu do czasu.... ale jednak przedtem az tyle wpadek nie bylo - ostatnio zdarzaja sie coraz czesciej

: 09 lipca 2008, 14:50
autor: borlus
- zle skompilowane jądro (tylko dla 32-bit)
Fakt, jądro nie działa dla 32-bit. Po uaktualnieniu nie mogłem wystartować systemu, musiałem od nowa wgrać GRUB-a i wrócić do starego jajka...

: 09 lipca 2008, 15:45
autor: witek
Co ciekawe dla amd64 jądro z serii 2.6.25 od początku było poprawnie skonfigurowane. Dodatkowo poprawki i nowe wersje pojawiają się szybciej dla arch. 64bit niż dla 32bit np. iceweasel, openoffice itp.

: 09 lipca 2008, 15:53
autor: SobonPiotr
velmafia pisze:takie pytanie kieruj do deweloperów, nie userów, a poza tym zawsze możesz zmienić system i nie marudzić.
Nie kieruję tego pytania ani do deweloperów ani do użytkowników. Po prostu chcę stworzyć dyskusję na temat tego co się ostatnio wyrabia. Debiana nie zmienię, bo za bardzo mi się podoba. Mam też drugi system Arch, ale z nim też jest sporo problemów, z tą różnicą, że z nim zawsze były. :P
velmafia pisze:Debian był/jest dystrybucją w której czasami trzeba coś pogrzebać i konfigurować "z palca", szczególnie jak się jedzie na wersji unstable.
Zgadzam się, ale bez przesady. Kiedyś było mniej grzebania, a teraz jest go znacznie mniej, przynajmniej ja tak to widzę.
giaur pisze:- zle skompilowane vlc - nie odwarzal xwid/divx (juz poprawione)
Ja sobie z tym poradziłem w inny sposób. Repozytoria ze strony VLC i instalacja nightbuildów, nie dość, że VLC teraz ładniejszy to i problemów ani razu nie miałem. :P Paczki wychodzą każdego dnia (nocy?), więc nawet jak wystąpi jakiś pojedynczy błąd, to szybko jest usuwany. :P

: 09 lipca 2008, 18:51
autor: soki
SobonPiotr pisze:Właśnie, siedzę sobie na wersji unstable i ciągle narzekam na ten system. Nie wiem czemu, ale ostatnimi czasu wszystko się sypie.
Unstable jak sama nazwa wskazuje to unstable.

Jądro można skonfigurować i kompilować samodzielnie, zawsze jak coś nie pasuje można "zejść" na testing lub stable ew. jak wspomniał velmafia zmienić distro.
SobonPiotr pisze:Dokąd to zmierza? :}
Do przyszłości... :-P

: 09 lipca 2008, 20:05
autor: parrotlarch
ja jak miałem Sida to nie oczekiwałem od niego niezawodności stable. W Lenny nie ma takiego burdlu, a róźnica aktualności pakietów niewielka.

: 09 lipca 2008, 20:14
autor: giaur
A co ze szczatkowym generowaniem konfiguracji xorg? Ktos moze potwierdzic czy to tylko problem Debiana, czy xorg z innych dystrybucji tez tak dziala?