: 25 lipca 2007, 22:33
Nie prościej zamieścić linka? :>
Polski portal użytkowników dystrybucji Debian GNU/Linux, dyskusje, artykuły, nowości, blog, porady, pomoc.
https://www.debian.pl/
Trochę Pan przesadził, pisząc, że "bezględnie musi". Otóż nie. Oto przykłady:brz pisze:KA¯DY powinien wiedzieć, że przed takimi słowami jakalboKod: Zaznacz cały
który
przecinek bezwzględnie MUSI być postawionyKod: Zaznacz cały
że
Oto stoi przed nami problem, który wyraźnie widać i który można rozwiązać.
(W drugim zdaniu występuje zjawisko, które nazwywamy "przesunięciem przecinka").Poszedł spać, pomimo że nie był zmęczony.
W tym przypadku przychodzą mi do głowy dwa wyjątki:brz pisze:Tu sprawę załatwia stare powiedzonko, do którego z jakichś powodów nie wszyscy się jednak stosują - „]
Mariusz najczęściej dostaje tróje z kartkówek.
A co do nieużywania polskich znaków: czasami może to prowadzić do nieporozumień... Doskonale obrazuje to następujący przykład:Kiedy przechodziliśmy przez park, zaatakowali nas zbóje.
Kiedy to samo chińskie przysłowie zapiszemy bez polskich znaków, otrzymamy coś takiego:Kiedy robisz łaskę, nie licz na nagrodę, kiedy szukasz nagrody, nie wyrządzasz łaski.
Chyba widać różnicę? ;]Kiedy robisz laske, nie licz na nagrode, kiedy szukasz nagrody, nie wyrzadzasz laski.
Nie ma tam przecinka. Nie będę teraz szukać zasady wyjaśniającej, więc niech jako dowód niech posłuży pierwsza z brzegu wypowiedź językoznawcy, w której posłużył się on wyrażeniem "pomimo że": http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=8378brz pisze:W drugim przykladzie, jesli moge zaczac od konca, przecinek przed 'że' jest i to, ze miedzy nim a rzeczonym slowem jest jeszcze jedno slowo wtracone, ktore nie zmienia struktury gramatycznej zdania, nic nie zmienia. ]
Kod: Zaznacz cały
W pierwszym przykladzie przecinek przed slowem 'ktory' jednak jakims cudem autorowi sie pojawil. ;]
Można to było napisać wcześniej, to bym się nie przyczepił.Slowa 'że' oraz 'który' lacza zdania podrzedne ze zdaniami nadrzednymi.
Nic z tych rzeczy. To, że podałem przykład ze spójnikiem "i", jest przypadkiem, bo równie dobrze mogę podać przykład, w którym ów spójnik nie występuje. Choćby: "Teren, przez który właśnie przejeżdżamy, jest bardzo niebezpieczny". Gdybym zastosował się do zalecenia, że "zawsze stawiamy przecinek przed >który<", to zdanie wyglądałoby co najmniej żałośnie.Rownie dobrze autor moglby tu napiac, ze przed 'i' przecinka sie nie stawia
Myślenie praktyczne widzę i pochwalam - wiadomo, że łatwiej zrozumieć kilka podstawowych zasad, niż wgłębiać się w temat szczegółowo i poznać też wszelkie wyjątki. Osobiście jednak nie lubię niedopowiedzeń, więc poczułem, że niejako mą "misją" jest przekazanie reszty prawdy. A nuż ktoś zechce z tego skorzystać.i wydawalo mi sie, ze jesli napisze 'bezwzglednie MUSI' to bedzie to bardziej wyraziste niz 'powinien, ale mozna tez inaczej, czasami tak, czasami nie, etc.' i dotrze latwiej do odbiorcy. Taki odbiorca (pod warunkiem, ze cokolwiek zapamieta) nie bedzie sie wtedy musial zastanawiac nad tym, czy teraz wlasnie przyszedl czas na wykorzystanie wiedzy o wyjatkach ("hmmm, jak to bylo?") tylko postawi przecinek. W 95% przypadkow i tak bedzie mial racje co wydaje mi sie wynikiem o niebo lepszykm od przecinka postawionego przed jednym 'że' na sto. ;]
O tym też można było już wcześniej dać wzmiankę. ;] Jeśli zwracasz się do osób, które moją problemy ze stawianiem przecinka przed "że", to chyba całkiem naturalne, że w podstawówce byli nieco niedouczeni i równie dobrze mogą nawet nie potrafić odróżnić czasownika od rzeczownika.brz pisze:Co do niekreskujacego sie '-uje', nawet dziecko z podstawowki, ktoremu wbija sie to haslo do glowy powinno wiedziec, ze chodzi o czasowniki a nie o rzeczowniki. ]