Problem z instalacj

[aram7]

Jestem nowym uzytkownikiem linuxa. Instalowalem ten system, "Sarge" Debian31r5 - i 386-binary1 - taka nazwe ma obraz plyty, ktory sciagnalem, juz kilkakrotnie na moim komputerze i za kazdym razem bez powodzenia. Oprocz tego, ze kilka etapow podczas mojej instalacji jest zwyczajnie pominiete (konfiguracja sieci, ustawienie uzytkownikow i hasla), od razu po zrobieniu partycji, ktore robie na najwiekszej wolnej ciaglej przestrzeni na dysku, przechodzi do instalacji systemu bazowego. Pomija konfiguracje menadzera pakietow i od razu przechodzi do instalacji gruba. Wyswietla mi, ze poprawnie wykryl Windowsa i ze zainstalowanie gruba w MBR jest bezpieczne. Niestety... Po ponownym uruchomieniu wyswietla sie grub stage 1.5 blad 17. Jedyne co mi w tym momencie pozostaje to zainstalowanie windowsa :-( od nowa, poniewaz nic nie chodzi. Znalazlem zbior bledow gruba i porade jak to naprawic, ale niestety nie moglem sie do niego dostac - moze dlatego, ze nie za bardzo wiem jak :-> . Pominalem intsalacje w Mrb i kazalem zainstalowac na dyskietce. po rozpoczeciu butowania z dyskietki wyswietla mi tylko nazwe grub i sie wiesza. Na dyskietce nie znalazlem nic po exploruj niestety :-x . Pominalem gruba i zainstalowalem lilo. Po restarcie komputera wyswietla kilka linijek 9 i sie wiesza :-?. Instalacja trwa oklo 15 minut wiec podejrzewam, ze cos idzie nie tak - tylko ja nie za bardzo wiem co. Najgorzej, ze nie mam zadnego pomyslu bo nigdy wczesniej nie pracowalem z linuxem. Pomocyyyyyyyy. Moj kompoter nie jest nowy mam P3 667 MHz 256 ramu grafika muzyka zintegrowana na plycie. Nie jestem w zadnej sieci. Karta sieciowa ethernet polaczena z netem bezposrednio z domu. Windows XP wersja angielska, ale dodany jezyk polski i klawiatura uklad polski programisty. Zgory dziekuje za pomoc.

[Kaka']

Jestem nowym uzytkownikiem linuxa. Instalowalem ten system, "Sarge" Debian31r5 - i 386-binary1 - taka nazwe ma obraz plyty, ktory sciagnalem, juz kilkakrotnie na moim komputerze i za kazdym razem bez powodzenia.

¦ciągnij Etch'a - patrz tematy przyklejone.

[tanatos]

Po pierwsze: Sarge to wersja przestarzała, pobierz i zainstaluj Etcha - debian-testing-i386-netinst.iso
2.

Jedyne co mi w tym momencie pozostaje to zainstalowanie windowsa :-( od nowa, poniewaz nic nie chodzi.

Wystarczyło by, że uruchomił byś komputer z płyty windowsowej, wszedł w konsolę odzyskiwania i wpisał "fixmbr" - reinstall nie był zupełnie potrzebny.
3.

Po restarcie komputera wyświetla kilka linijek 9 i sie wiesza

Prawdopodobnie się nie wiesza tylko to jest już gotowy zainstalowany i uruchomiony Debian w trybie tekstowym, jeśli chcesz możesz wtedy pobrać tryb graficzny poprzez narzędzie "aptitude" (szczegóły na forum - szczególnie dział FAQ).
4. Czytaj forum zanim coś napiszesz, używaj funkcji szukaj - ten temat jest wałkowany niemal codziennie...

[aram7]

Probowalem fixmbr i niestety nic nie pomoglo . Generalnie nie startuje mi ani lilo, ani grub. Po restarcie grub wyswietla stage 1.5 blad 17 natomiast lilo wyswietla sam z siebie kilaka linijek 9 i rowniez zaden klawisz niereaguje. Po wlozeniu plyty instalacyjnej windowsa i wpisaniu fixmbr nic sie nie zminia. jak wlaczam kompa od nowa to samo.

[mlyczek]

Włuż płytę z debianem i jak się uruchomi po włączeniu kompa to wpisz expert26. To uruchomi instalację Debiana z jądrem 2.6, a instalacja będzie przebiegać w trybie ekspert.

[wojtekz_]

Jestem nowym uzytkownikiem linuxa. Instalowalem ten system, "Sarge" Debian31r5 - i 386-binary1 ...

Niestety, to się daje, ale ja sam walczyłem chyba ze 2 dni (a już mam troszkę doświadczenia z Debianem). Na pewno trzeba na początku podać parametr bootowania

Kod: Zaznacz cały

debconf/priority=medium

czyli w wersji najprostszej

Kod: Zaznacz cały

linux debconf/priority=medium

bo inaczej instalator weźmie jakieś dziwne jądro, a tak możesz wybrać, które uważasz. Miałem też problemy z dyskiem SATA, kartą sieciową i dźwiękiem. Teraz już wszystko hula, ale trzeba się naszarpać. Chyba najlepiej poczekać jeszcze troszkę, aż w końcu wydadzą działającą wersję etch, bo na razie nie polecam - niestety ma poważne problemy ze stabilnością w co poniektórych momentach, chociaż widzę, że tutaj wszyscy za tym optują... na własne ryzyko.
Pozdrawiam

[mlyczek]

niestety ma poważne problemy ze stabilnością w co poniektórych momentach

używam etch od ponad pół roku i jeszcze w żadnym momencie nie miałem problemów z niestabilnością. Naprawdę, w tej chwili najlepszym rozwiązaniem jest instalacja etch'a

[Kaka']

Chyba najlepiej poczekać jeszcze troszkę, aż w końcu wydadzą działającą wersję etch, bo na razie nie polecam - niestety ma poważne problemy ze stabilnością w co poniektórych momentach, chociaż widzę, że tutaj wszyscy za tym optują... na własne ryzyko.
Pozdrawiam

eee, Etch jest w 100% stabilny. Ja mam Sid'a i ani razu nie miałem z nim problemów (nie mówię o problemach typu beryl itp. bo to inna sprawa - tu chodzi o samą stabilność systemu).

[wojtekz_]

Kod: Zaznacz cały

eee, Etch jest w 100% stabilny. Ja mam Sid'a i ani razu nie miałem z nim problemów (nie mówię o problemach typu beryl itp. bo to inna sprawa - tu chodzi o samą stabilność [u]systemu[/u]).

No cóż, to kwestia doświadczeń... gdyby wszystko było ok, etch nie byłoby ciągle wersją testową, prawda?

Pozdrawiam

[Grabos]

No wiesz Ubuntu wypuszcza wersje "stabilną" co 6 miesięcy ale jakoś tej stabilności większej niż w Sid z którego biorą pakiety nie widać więc nie mówmy o tym co kto jak nazywa.