KDE4 dostępne w Sidzie
- shevchenko1987
- Beginner
- Posty: 306
- Rejestracja: 23 listopada 2008, 17:00
- Lokalizacja: Warta
Uwierz na słowo, że wersja 4.8.0 działa bardzo dobrze. Używałem od wersji RC1 na Chakrze. Sprawowało się bardzo dobrze. Zero zwiech, zacięć i tego typu rzeczy. W moim mniemaniu najlepsza wersja KDE SC jaka wyszła do tej pory. Problem w Debianie chyba nie polega na błędach w wersji 4.X.0, a w braku deweloperów budujących paczki. Po prostu brak siły roboczej. Wiele pakietów jak np. Iceweasel, Icedove nie wchodzi na bieżąco do gałęzi testowej systemu, bo nie ma kto zbudować paczek. Podobnie jest zapewne z KDE, ale nic się nie poradzi na to. Trzeba cierpliwie czekać.
- shevchenko1987
- Beginner
- Posty: 306
- Rejestracja: 23 listopada 2008, 17:00
- Lokalizacja: Warta
Oby tylko zdążyli się wyrobić przed "godziną 0" [Link]
Podobno usunęli możliwość definiowania własnych profili zarządzania energią. Prawda to? Przypomina mi to perypetie z wyświetlaniem pozostałego czasu na baterii - najpierw był, potem zniknął ale dało się przywrócić w pliku konfiguracyjnych, potem zniknął i już się nie dało (kompilowałem od nowa widget który dopiero posiadał tą funkcjonalność), a potem jednak to przywrócono.
Tak, zmienili sposób konfiguracji zarządzania energią. Tutaj można zobaczyć jak: http://www.kde.org/announcements/4.8/plasma.php , http://drfav.wordpress.com/2011/10/04/p ... creencast/
Wcześniej to było chyba jednak bardziej konfigurowalne. Ale jak wiadomo, trend mamy taki, żeby użytkownikowi możliwości konfiguracji ograniczać, bo użytkownik to stworzenie z natury mało inteligentne i gubi się kiedy damy mu zbyt dużo opcji....
Wcześniej to było chyba jednak bardziej konfigurowalne. Ale jak wiadomo, trend mamy taki, żeby użytkownikowi możliwości konfiguracji ograniczać, bo użytkownik to stworzenie z natury mało inteligentne i gubi się kiedy damy mu zbyt dużo opcji....
Mnie też to zarządzanie energią w 4.8 się nie podoba. To jakby się cofnęli do tyłu. W KDE 4.7 gdy kliknąłem na panelu na ikonę baterii miałem do wyboru 3 opcje ustawień pracy baterii. A teraz jest tylko jasność ekranu do wyboru. Żeby tylko twórcy KDE nie zmniejszali ilości ustawień środowiska, tak jak to zrobili Ci w Gnome3.
KDE 4.8.3 w repozutorium: http://qt-kde.debian.net/
N cóż, w zasadzie większość na gorsze:
- brak profili zarządzania energią
- popsuta integracja z compizem: przełącznik pulpitów po każdym uruchomieniu compiza przłącza się na 4 w jednym rzędzie, zajmując tylko miejsce na panelu (zawsze miałem 2x2)
- przedtem ikony systemowe (te przy zegarku na panelu, nie pamiętam jak się ten widżet nazywa) były oddzielone separatorem po lewej stronie, teraz go nie ma - bezsens, przedtem wyglądało lepiej
Poza tym, żadnych głębszych zmian nie zauważyłem, gdzieniegdzie tylko delikatny lifting i kilka nowych opcji, zresztą nie przetłumaczonych z angielskiego.
- brak profili zarządzania energią
- popsuta integracja z compizem: przełącznik pulpitów po każdym uruchomieniu compiza przłącza się na 4 w jednym rzędzie, zajmując tylko miejsce na panelu (zawsze miałem 2x2)
- przedtem ikony systemowe (te przy zegarku na panelu, nie pamiętam jak się ten widżet nazywa) były oddzielone separatorem po lewej stronie, teraz go nie ma - bezsens, przedtem wyglądało lepiej
Poza tym, żadnych głębszych zmian nie zauważyłem, gdzieniegdzie tylko delikatny lifting i kilka nowych opcji, zresztą nie przetłumaczonych z angielskiego.