Potrzebuję dosyć specyficznego klienta VNC, który pozwoli mi na jednoczesne oglądanie do 4 ekranów. Mogę z niego korzystać zarówno na Linuxie jak i na Windowsie, więc możecie proponować na oba systemy.
Na szybko zobrazowałem cel który chcę osiągnąć:
Ostatnio zmieniony 30 lipca 2016, 00:09 przez nalkubaxd5, łącznie zmieniany 1 raz.
W teorii można natomiast jest to problematyczne. Najpierw trzeba raz kliknąć w okienko żeby się uaktywniło dopiero potem można pracować z danym VNC. Czyli w efekcie daje to dwa kliknięcia. A ponieważ każdy klient jest osobnym oknem to dodatkowo miejsce na monitorze pożera górny pasek.
Musiałbym sprawdzić, ale chyba wystarczy raz kliknąć w obszarze okna.
Z górnymi paskami też można sobie poradzić przez przysłanianie.
Co tam chcesz robić, że różnica jednego kliknięcia robi różnicę?
Dobra. Udało mi się rozwiązać mój problem. Właściwie to rozwiązałem go kilka dni temu, ale chciałem go trochę przetestować. Rozwiązaniem okazał się program "VNC Thumbnail Viewer". Działa on na bazie javy (.jar) więc można go odpalić zarówno na Windowsie jak i na Linuxie. Jego wygląd jest bardzo prosty, lecz skrywa pełno możliwości. Śmiało można zapisywać listy hostów, a później je przywracać. Oczywiście obsługuje szyfrowanie tych plików hasłem. Natomiast na możliwości konfiguracji połączenia też nie można narzekać.
Tutaj umieszczam przykładowy screen z trzema klientami VNC + konfiguracją jednego z nich:
Edit: Mogę jeszcze dorzucić, że podgląd (małe okienka) są aktualizowane na żywo, natomiast aby wejść w interakcje z nimi trzeba je kliknąć dwa razy i pokaże nam się pełnowymiarowy klient VNC.